• Historia szkoły


        • Jak powstała szkoła w Radości


          W 1921 roku w Zagoździu dzięki staraniom miejscowego sołtysa powstała jednoklasowa szkoła, do której uczęszczały okoliczne dzieci. Po czterech latach została przeniesiona do domu mieszczącego się przy ul. Zawiszy 5. Stopniowo przybywało oddziałów: w roku 1926 stała się dwuklasówką, w 1929 – trzyklasówką. W 1930 r. szkoła została przeniesiona do willi Perły przy ul. Reymonta 33 (obecnie ul. Kąkolowa 54), w której znajdowały się cztery sale lekcyjne, kancelaria i dwa pokoiki służbowe. Skąd taka osobliwa nazwa nowej siedziby szkoły? Otóż przed pierwszą wojną światową piwowar warszawski, właściciel spółki Haberbusch i Schiele, z okazji srebrnego wesela postanowił kupić swojej żonie naszyjnik pereł. Żona z przeznaczonych na ten cel pieniędzy zrobiła inny użytek… W 1914 r. wśród pięknego sosnowego lasku zajmującego powierzchnię 1 ha wybudowała dom z przeznaczeniem na letnisko dla dzieci pracowników browaru.

          W latach 1921 – 1930 szkołą kierowali kolejno: Stanisław Borucki, Maria Janicka, Aleksandra Łabęcka, która była pierwszą nauczycielką jednoklasowej szkoły. Drugą nauczycielką w 1928 r. została Zofia Pietruszkiewicz, trzecią – Wanda Massalska (1929).

           

          W 1930 roku miejscowa społeczność ufundowała sztandar szkoły, poświęcony przez ks. Kazimierza Łuczaka – pierwszego proboszcza Parafii Matki Bożej Anielskiej w Radości (w latach 1932-1934) a równocześnie prefekta szkoły. Na awersie sztandaru widnieje obraz Matki Boskiej, a na rewersie znajduje się orzeł oraz napis: „w pracy, wiedzy i miłości bratniej – przyszłość nasza”.

           

           

          Lata trzydzieste

           

          W 1930 roku rozpoczął pracę w radościańskiej podstawówce Stanisław Miecznikowski, długoletni woźny szkolny (pracował w latach 1930 – 1969), zwany przez nauczycieli sekretarzem ze względu na ogromne zaangażowanie w sprawy szkolne oraz szczególną dbałość o wyposażenie w początkowym okresie istnienia szkoły. „Zżyliśmy się z naszym Sekretarzem. Dzieci go również lubią, lgną do Niego, dziadkiem nazywają. Dziś wielu z naszych uczniów to inżynierowie, nauczyciele, lekarze, profesorowie. U takiego lekarza „dziadziuś” ma zawsze wstęp bez kolejki i należytą poradę. Wszyscy Go pamiętają i poważają, choć niejednego z nich w latach szkolnych „gangreną” nazwał, kiedy się zgniewał.” Uroczystość pożegnania Stanisława Miecznikowskiego odbyła się 21 czerwca 1969 roku w sali gimnastycznej. Wszyscy jej uczestnicy byli bardzo wzruszeni, żegnali bowiem człowieka, który pełniąc funkcję woźnego najlepsze swe siły poświęcił szkole od początku jej istnienia. Młodzież odprowadziła „dziadka” do przystanku autobusowego, pomagając mu nieść kwiaty i upominki.

          W latach następnych szkoła rozwija się systematycznie, zmienia się również jej stopień organizacyjny. W roku szkolnym 1932/33 do szkoły uczęszcza 265 uczniów, najstarsi – do klasy czwartej. Przy szkole działa biblioteka, chór, koło sportowe, spółdzielnia uczniowska oraz Liga Obrony Powietrznej Państwa. Lekcje odbywają się w willi Perły oraz w pomieszczeniach Ochotniczej Straży Pożarnej. W 1935 roku zawiązuje się Koło Towarzystwa Popierania Budowy Szkół Powszechnych.

          Rok 1935/36 przynosi znaczące zmiany w życiu szkoły. Przede wszystkim przybywa nowy kierownik Gustaw Bartel, były inspektor szkolny z Turka. Lekcje odbywają się w systemie dwuzmianowym, ponieważ brakuje izb lekcyjnych dla 393 uczniów. Nowy kierownik postanawia zainteresować  pomysłem budowy szkoły rodziców oraz zarządy stowarzyszeń radościańskich. Wprowadza do szkoły szereg innowacji, m.in. dożywianie dzieci, które otrzymują chleb i mleko, wpisywanie tematów wypracowań na pierwszej stronie zeszytu ucznia, poprawianie przez kierownika szkoły prac uczniów uprzednio poprawionych już przez nauczyciela, odwiedzanie dzieci przez nauczyciela w domach. Nowy kierownik przedstawił gronu pedagogicznemu obszerny plan wychowawczy, w którym szczególny akcent położył na czystość dzieci. Wprowadzono strzyżenie włosów, zakupiono miednice i ręczniki, uzupełniono apteczkę. W kwietniu 1936 roku uczniowie sadzą lasek sosnowy przed kościołem. Przy szkole działają dwie drużyny harcerskie: żeńska i męska.

          Kolejny rok szkolny również obfituje w ważne wydarzenia. Proboszcz Jaczewski 12 maja podczas nabożeństwa poświęcił plac pod budowę szkoły! Nowy budynek jest niezbędny, gdyż siedmioklasowa szkoła liczy 424 uczniów, którzy uczą się w pięciu izbach lekcyjnych. Z początkiem nowego roku szkolnego, 5 września 1937 r. poświęcono kamień węgielny pod budowę szkoły. Władze przyznały 45 tysięcy zł na pierwszy etap prac budowlanych. Nowy budynek powstawał bardzo szybko, liczył siedem izb lekcyjnych. W Święto Niepodległości 11 listopada 1938 r. został poświęcony i oddany do użytku. W nowym budynku oprócz siedmiu sal lekcyjnych mieściła się kancelaria i mały pokój nauczycielski. Podłogi były tymczasowe, smarowane tzw. pyłochłonem.  Dumą kierownika szkoły stały się tablice ścienne, które sam zaprojektował.

          W maju 1939 roku kierownik Bartel wyposażył nową szkołę w czterolampowe radio z mikrofonem i głośnikami do wszystkich klas oraz zainstalował telefon. Teren wokół budynku obsadzono żywopłotem. W obliczu niepokojących wieści o zbliżającej się wojnie i gorączkowych przygotowań do niej kierownik szkoły zadbał, aby starsi uczniowie zostali przeszkoleni z udzielania pierwszej pomocy. W tym celu założył    w szkole sekcję ratowniczą.